Wyznacznikiem wzorców w tym między innymi językowych są obecnie media. Widzowie chłoną jak gąbki wszelkie treści przekazywane w telewizji. Nie tylko treści, ale też sposób ich przekazania. Wielu z nas z pewnością razi ilość wulgaryzmów na ulicach, okropnie budowane zdania i stosowanie przez innych słów nieadekwatnych do sytuacji. Patrząc jednak na poziom telewizji i poziomu języka tam prezentowanego nie powinno nas to dziwić. Zarówno politycy jak i celebryci stosują język daleki od ideału. Pełen jest błędów, wulgaryzmów. Młodzi ludzie wszelkie wzorce zachowań czerpią głównie z telewizji. Skoro więc język cele-brytów i polityków daleki jest od ideału, nie inaczej jest z potoczną mową. Celebry-ci pragną przypodobać się głownie młodej publiczności. Dlatego język ich jest pełen naleciałości, związków frazeologicznych stosowanych niepoprawnie, wypaczeń gramatycznych. Celebryci często również stosują skróty. Niektórzy zapominają w ogóle o stosowaniu męskich końcówek, jak to bowiem brzmi przyszłem zamiast przyszedłem?